Gdy Isa powiedziała mi o swoich podejrzeniach, przystanęłam.
-Jesteś pewna?-spytałam.
-Podejrzewam, że tak. I to w dość zaawansowanej.-powiedziała z dziwnym wyrazem twarzy.
-Gratulacje!-krzyknęłam i objęłam przyjaciółkę. Ona jednak odezwała się oschle:
-Nie wiadomo, nawet czy jestem w ciąży.
Dalej szłyśmy w milczeniu. Arisa prześcignęła nagle mnie, Meli i Kimiko. Pobiegła i skoczyła w krzaki. Zaniepokojone poszłyśmy za waderą.
-Szczeniak!-usłyszałyśmy głos Isy.
-Okami!-zawołała Meli i podbiegła do niej mała wadera.
-Meli!-krzyknął szczeniak.
Okami i wilczyce uścisnęły się, a Arisa wyszła z krzaków.
-Przeczuwałam, że gdzieś tu jest.-uśmiechnęła się.
<Arisa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz