Wyczułam(nie wiem jak, skoro jesteśmy już tak daleko od watahy) jakieś nowe duchowe energie.Przemieniłam się w duszę i teleportowałam do nowych wilków.Od razu wstali.
-Jestem Miraly, to jest moja wataha.Idźcie do Akimitsu, nie mam czasu na wskazanie wam drogi, lecz spytajcie o niego inne wilki. - Gdy to powiedziałam, znikłam.Zaskoczyłam się, bo nie musiałam ich pytać o imię, po prostu to wiedziałam.Otworzyłam oczy w swoim ciele, a Isa i wadery były zaskoczone.Nie zdążyły mnie zapytać, gdyż Arisa zemdlała.Szybko ją obudziłam, ale .......... ZACZĘŁA RODZIĆ!
<Isa, to ja zemdleję xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz