Gdy Isa powiedziała żebym spotkała się z nim jeszcze raz, pomyślałam "Czemu nie?Ale jeśli będzie się kleił to dam mu w pysk!"Więc gdy go spotkałam przeprosiłam za wszystko i spytałam czy mógł by jeszcze raz się ze mną przejść.Zgodził się.
-Więc do kąt idziemy? - Spytał.
-Pójdźmy nad jezioro - Powiedziałam stanowczo z uśmiechem.Myślałam nad takim miejscem które nie będzie za bardzo romantyczne, bo nie mam ochoty, żeby się do mnie kleił.Gdy dotarliśmy na miejsce i usiedliśmy, zaczęliśmy rozmawiać tak jak Isa mówiła "o wszystkim tylko nie o miłości.I tak spędziliśmy cały dzień.Gdy zachodziło słońce przybliżył się do mnie, przytulił i chciał pocałować.Tak mnie zdenerwował, że dałam mu w papę.Zdziwił się a ja uciekłam.Miałam go dosyć.A jak wyobraziłam go sobie znowu jako samca Alfa to tak głośno się śmiałam, że chyba usłyszał.Gdy go spotkałam wyjaśniłam mu wszystko i się przeprosiliśmy.Uznałam żebyśmy zostali tylko znajomymi.Wróciłam do jaskini, po prostu byłam szczęśliwa.Bez partnera.Wystarczał mi Adreoo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz